# 134 # Święta...


Autor: madziulllka
25 grudnia 2004, 18:06
Święta...
nie chciało się wstawać...
nie chciało się ścielić...
nikt nie przyjdzie...
nikt nie przyszedł...
znowu smutno mi się zrobiło...
dostałam śliczny prezent...
marzyłam o tym...
ale to co ja mam w serduszku...to się nie spełniło...już się nie spełni...nie chce mi się w to wierzyć...
znów telefon...życzenia...
jak byłam dzieckiem...było inaczej...myślałam, że życie dorosłych to taka piękna sprawa...narazie nie wydaje się piękną sprawą...niestety...

"W blasku świec cały dom, obok mnie pusto wciąż..."

30 grudnia 2004
wszystkiego co najlepsze........
30 grudnia 2004
tak, tak, mejl doszedl ale odpisze dopiero po nowym roku bo wlasnie zbieram sie do wyjazdu i zamiast pakowac wszystkie potrzebne rzeczy siedze na blogu :))
28 grudnia 2004
w świeta jedyne czego chciałam to choc na chwilę znów byc dzieckiem i zapomnieć o wszystkich problemach...niestety zyczenie sie nie spełniło
28 grudnia 2004
...
27 grudnia 2004
Każdy etap życia ma swoje ciemne strony, ale sens tkwi w tym żeby umieć odnaleźć właśnie te jasne.
kobieta zamężna
27 grudnia 2004
spełnienia marzeń...
Kumcia
26 grudnia 2004
Z wiekiem problemow przybywa.. i nie sa juz tak blahe!tylko powazniejsze!
a-nia
25 grudnia 2004
zaczynam Cię rozumieć.. i chyba w końcu wiem o co Ci chodzi..
kasieńka
25 grudnia 2004
hmmm chyba Cie rozumiem Madziu,to o czym ja marze tez sie nie spełniło i podobnie juz zaczynam w to wątpić;)A co do świąt to dla mnie juz kilka lat temu straciły magię...moze to właśnie ta gorsza strona dorosłości, ze świeta nie sprawiaja takiej frajdy jak dzieciom.
25 grudnia 2004
ale w tym byciu doroslym jest malo tych dobrych stron ciociu :( No ale nie ma co sie martwic na zapas. Co ma byc to bedzie
ciotka_dobra_rada
25 grudnia 2004
wszystko ma swoje dwie strony... bycie dorosłym również... pozdrawiam :*

Dodaj komentarz