# 167 # Będzie jakoś...


Autor: madziulllka
12 czerwca 2005, 23:05
Zmęczona, ale nijak zasnąć nie mogę...niedawno przykładałam tylko głowę do poduszki i odlatywałam w sen...spokojny sen...Ostatni sen: Klucze złamane, ato znaczy: separacja z powodu śmierci lub zazdrości...no i się przestraszyłam...
Silniejsza, ale ciągle słaba...coś jest nadal nie tak...ale mam nadzieję, że będzie dobrze...
Dużo nauki, a ja się nie uczę...nie mogę się skupić, później będę się denerwować...albo nie pozaliczam...
O wczorajszym wieczorze i nocy lepiej nie pisać...
Wspomnienia zapisane na fotografiach, jeśli będę miała możliwość to jeszcze dodam zdjęcie z komunii Karolci, która ostatnio powiedziała, że mnie kocha i próbowała mnie zacałować...nie widziałam jej jeszcze takiej szczęśliwej, swoją radością, sprawiła, że ja też byłam weselsza...
Właśnie po tym co się stało...już będzie inaczej...znowu coś drgnęło...łzy rozczarowania...

"Żałuję...że ufałam..."

Coś mi odbiło ostatnio, żeby dodać to moje zdjęcie...miałam wywalić, ale niech już zostanie...

26 czerwca 2005
juz po wszystkim.. mam nadzieje, ze wszystko w porządku. wakacje są, trzeba się wyluzować..
26 czerwca 2005
dobrze, że zostało :)
niech te tytułowe jakoś będzie dobre :*
kaisaa.blog.pl
24 czerwca 2005
o właśnie.jakoś będzie.
a-nia
19 czerwca 2005
\"chociaż czas odmieni pewnie nas\" ludzie się zmieniają,ale tacy to jesteśmy zaufamy.. a później ..
:)
kobieta zamężna
14 czerwca 2005
myśl pozytywnie, a zaliczeń nie zostawiaj, praca pomaga zapomnieć.
13 czerwca 2005
nie wierze ze kazdy sen cos znaczy- tobie tez radze jakies senniki babuni wyrzucic i nie zaprzatac sobie tym glowy. Nauki tez mam troche, jutro egzamin a ja tylko przeczytalam 1 raz ksiazke i juz mi sie nic wiecej nie chce. A przydloby sie chociaz jakies definicje przyswoic.
Charisma
12 czerwca 2005
wracając dziś z zajęć jedyne o czym marzyłam to pójść spać..ale jakoś mi się odechciało, za to zachciało mi się uczyć. no ale bez przesady co za dużo to też nie zdrowo :0 spędziłam resztę dnia na nie robieniu niczego :)
12 czerwca 2005
Też się nie uczę. Nie wiem jak to jest ze snami. One mnie unikają.A przecież człowiek, który nie ufa, nie lubi nawet siebie.

Dodaj komentarz