# 168 # A po co komu nagłówek?


Autor: madziulllka
26 czerwca 2005, 22:17
Z wilkością nie trzeba się afiszować, wielkim się po prostu jest, choćby stało się w ostatnim rzędzie to i tak wszyscy zauważą...



Ja...jestem gdzieś daleko...myślami daleko...nie mam na nic czasu...sesja ciężka sprawa...zostały mi jeszcze 4 egzaminy, w tym z jednego ocenę wyżej...a tak wogóle to chciałabym się wyspać...ale nie mam czasu na spanie...
Nigdy bym nie pomyślała, że będę wstawała o 5 rano, żeby na 7 być w szkole i zająć kolejkę...na historię kultury i sztuki...kto by w sumie pomyślał o takich rzeczach...ehh
Zmęczona, ale muszę dać radę...jak nie dam, to wrzesień mnie czeka, ale jestem dobrej myśli...
A później obóz...mus to mus, jadę zaopatrzyłam się w namiot, śpiwór, kalimatę i parę innych rzeczy...będę pływać kajakiem, chociaż nie umiem pływać...i będę jeździła rowerkiem, to tylko 6 dni, jakoś przeżyję może, jak się nie utopię...
No dobra kończę, bo jutro kolejny ciężki dzień, 3majcie kciuki, może jakoś będzie...

Dobranoc...

30 czerwca 2005
hej na obozie może być całkiem fajnie! nie skreślaj wszytskiego tak od razu, odpoczniesz sobie na łonie natury, to czasem dobrze robi na głowę zaprzątniętą myślami :*
kobieta zamężna
29 czerwca 2005
udanych, słonecznych, wesołych... wakacji
Charimsa
27 czerwca 2005
ja jutro mam ostatni egzamin, tym razem filozofia na szczeście po polsku, po niemiecku rady bym nie dała...trzymam kciuki, będzie dobrze :)
26 czerwca 2005
Czemu mus? Trzymam. A Ty we wtorek i środę.:-) Dasz radę, Osobo, którą bardzo lubię.

Dodaj komentarz