# 153 # Nie może być inaczej?


Autor: madziulllka
10 marca 2005, 22:24
Tak poprostu jest jak jest...
Nie umiem być inna...
Jestem beznadziejna...znowu tak myślę, nie umiem wyzbyć się tych myśli...
Nic nie umiem doprowadzić do końca, nic mi się nie udaje...
Wiem, jestem przewrażliwiona...
Boli mnie pewna część ciała, wogóle to ciężko mi siedzieć...może wyda się to śmieszne, więc się śmiejcie...
Mi jest wszystko jedno...

Tak pragnęłam silną być,
chociaż wcale nie jestem
i znowu wygrał Graphit...
A ja przegrałam jak zwykle

ciotka_dobra_rada
11 marca 2005
mnie cały czas prześladują słowa niegdyś bliskiej mi osoby, która powiedziała, że jestem beznadziejnie beznadziejna.. może być inaczej. i nawet ci powiem, że będzie. kiedy to jeszcze nie wiem ale w swoim czasie się o tym przekonasz..:) 3m się! :*
11 marca 2005
Powiedziałabym posmućmy się razem, ale wiem, że nie można mimo wszystko...Nie jesteś beznadziejna. Za to mogę poręczyć moją głową. I to nie dlatego, że jej nie cenię. Piszę to jaknajbardziej szczerze i tak samo trzymam za ciebie kciuki.
11 marca 2005
bo jestes taka jaka jestes, a zmienic sie jest przeciez bardzo trudno. Dlatego czy nie lepiej zaakceptowac siebie taka jaka jestes?
Asiulek
11 marca 2005
Madziu! Bo czasami tak jest.. trzeba wtedy usiąść i powiedzieć sobie że jest się cudownym. o jeśli nie ty to kto? Strzep z siebie tą niepewność, to zło... Mi też nic się nie udaje, ale wiem że może kiedyś będzie lepiej... W końcu wciąż żyję a póki żyjemy mamy jeszcze szansę! Trzymaj się cieplutko. Miłego dnia :*
11 marca 2005
wiesz czuję się podobnie...jakś dziwna siła sparaliżowała całe moje ciało i umysł i nie jestem zdolna do przeprowadzenia najprostszych rzeczy bez sknocenia czegoś...Trzymaj się cieplutko, niedługo przyjdzie wiosna i mam nadzieję że wraz z nią wróci lepsze samopoczucie :*

Dodaj komentarz