# 169 # Ehhhhhhhh....:D


Autor: madziulllka
01 lipca 2005, 21:51
Nic się nie stało, nic...a ja się cieszę, patrzę w niebo i się uśmiecham, a co tam nie mogę?
Cieszę się, że skończyłam sesję, a było to męcząca sesja...dużo przeżyłam...musiałam poryczeć sobie, pośmiałam sobie...jak to ja...ale przeżyłam to wszystko i chyba to mnie napawa taką radością...
Cieszę się...:D
Mam co robić nie nudzę się, a jeszcze obóz został, mam nadzieję, że będzie fajnie, jak z takimi ludźmi może nie być fajnie? No jak? Musi być fajnie.
Nie mogę uwierzyć w to, żę mam wakacje, że nie będę musiała w poniedziałek rano wstawać na pociąg, jakoś nie mogę sobie tego uświadomić...
WWWWWWAAAAAAAAKKKKKKKAAAAAAACCCCCCCCCCCCJJJJJJJJJJEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!! JUPI!!!!!!
No i w końcu mogę się wyspać, chociaż nie mogę, bo ten wróbelek...ehh...zapach wiatru...:)

10 lipca 2005
szalej mała! :*
a-nia
07 lipca 2005
ta,wakacje:) chciałabym je poczuć,a nie ta praca -mój wymysł,ale sierpień należy do mnie :P a wtedy morze i ah!
kobieta zamężna
04 lipca 2005
WAKACJE :) - też bym chciała :)
03 lipca 2005
Wszystko zgodnie z planem na froncie uczelnianym? To dobrze :)
temp.
02 lipca 2005
o tak u mnie też wróbelek zrobił dzisiaj swoje... i drzewka za oknem itp a ja w łóżku z unieruchomioną nogą leżę:) ale co tam!:* Buziaki
Charisma
01 lipca 2005
hehe nie ma to jak wyjść z sesji zwycięsko...już myśłam że te dni nigdy nie nadejdą(wakacje ma się rozumieć) udanego pobytu na obozie :) pozdrawiam
01 lipca 2005
gratuluje :) no to teraz zasluzony odpoczynek :)

Dodaj komentarz