# 227 # "Don't speak..."
03 września 2006, 19:22
Zrobiłam wszystkie badania...stresowałam się czy wszystko będzie dobrze...no i prawie wszystko jest dobrze, chociaż mała usterka jest...niestety...
Bardzo bym chciała, żeby wszystko było dobrze, nie jest narazie tak jak powinno...
Hmm...ciągle to widzę, ale jakby mniej mnie to interesowało...może dlatego, że miałam inne sprawy...
Czekam na telefon...just call me...
A już w tym roku akademickim będę musiała się wziąć za pisanie pracy licencjackiej no i obronienie jej (mam już temat), a poza tym muszę zrobić jeszcze praktyki w paru miejscach, takich jak: hotel, gospodarstwo agroturystyczne, fitness, siedziba parku narodowego lub krajobrazowego. Postanowiłam też, że zapiszę się na jakiś kurs tańca, albo na aerobic, muszę dbać o siebie...:)
Ostatnio jak patrzę w lustro, to widzę kogoś odważniejszego i pewnego siebie...
"W twoich spłakanych oczach
Jest coś, co pragniesz ukryć
W przedziwnej tej spowiedzi
Jest ci chyba naprawdę ciężko
Skoro już nie chcesz nawet
Nie chcesz o tym mówić
Nie zatrzymuj swoich łez
Niech spłyną aż do końca
Po same brzegi wypełniony
W swoich łzach od dawna toniesz
I jak w najpiękniejszym
Cudownym krajobrazie
Patrząc się na ciebie wiem
Że najbardziej lubię w twojej twarzy
Wodospady łez"
Nocą słucham radia...
jak ja bym chciała mieć wakacjeeeeeee...! jakiekolwiek...
Jestem za aerobikiem, ja mam w planach silownie, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Dodaj komentarz