27 listopada 2006, 17:09
A ja wciąż uśmiecham się do świata, nie wiedzieć czemu,
tyle zła, nienawiści,
tyle niespełnionych marzeń, w które z czasem przyjdzie zwątpić,
tyle ludzi, którzy zawidli, zawiodą,
a jednak
tyle uśmiechów, serdeczności,
tyle nadzieji, że kiedyś zdarzy się...
Zdarzy się...