26 stycznia 2007, 23:17
Jakoś tak melancholijnie,
chociaż śnieg leży za oknem,
a nie pada deszcz...
Smutno
i samotnie...
Dość wszystkiego...
Jedyna nadzieja...
jutro będzie nowy dzień...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Jakoś tak melancholijnie,
chociaż śnieg leży za oknem,
a nie pada deszcz...
Smutno
i samotnie...
Dość wszystkiego...
Jedyna nadzieja...
jutro będzie nowy dzień...
Coś się ze mną dzieje nieoczekiwanego, niezapowiedzianego...hmm...nie nazwę tego narazie...bo się boję, żeby nie prysło jak bańka mydlana...
Wstawie później moje nowe zdjęcia, bo narazie czasu brakuje...:)
Po jutrze koło...a ja w proszku...tyle, że ściągi porobione, w sumie to miałam być zwolniona, ale coś się babce odmieniło, ehhh...ja to mam szczęście...:)
W sumie szczęśliwa przecież...:)