Archiwum 26 lipca 2004


# 95 #
Autor: madziulllka
26 lipca 2004, 21:50
Tak sobie myślę, że zawsze wszystko się jakoś układa, niektórzy potępiają, choć nie znają, niektorzy lubią inni nie, ale wcale nie zależy mi na tym, tak jak na niekórych rzeczach. W końcu zrozumiałam, że żyć warto mimo to co się dzieję, nie jestem cały czas szczęśliwa, nie układa się, ale przecież nie jest najgorzej. Przed tem dużo ryczałam, wiem, że to nic nie da, ale ja czasami muszę, choćby z bezradności popłakać. Czasami stresów jest za dużo, czasami ludzie wqrzają, czasami mówią takie rzeczy, że się nie rozumie, jak tak wogóle można, nie czują tego dlatego tak mówią, żeby poczuli wtedy by zrozumieli. Nie jest łatwo, a jednak nie zawsze możemy coś na to paradzić. Każdy chciałby mieć przy sobie kogoś kto by zawsze pomógł, kogoś kto zrozumie, kogoś kto ufa i kocha mimo wszystko. Niestety nie zawsze taki ktoś jest...

A i jeszcze jedna rzecz, będę się podpisywać starym nickiem, bo tak będzie lepiej...tak myślę...