12 czerwca 2005, 23:05
Silniejsza, ale ciągle słaba...coś jest nadal nie tak...ale mam nadzieję, że będzie dobrze...
Dużo nauki, a ja się nie uczę...nie mogę się skupić, później będę się denerwować...albo nie pozaliczam...
O wczorajszym wieczorze i nocy lepiej nie pisać...
Wspomnienia zapisane na fotografiach, jeśli będę miała możliwość to jeszcze dodam zdjęcie z komunii Karolci, która ostatnio powiedziała, że mnie kocha i próbowała mnie zacałować...nie widziałam jej jeszcze takiej szczęśliwej, swoją radością, sprawiła, że ja też byłam weselsza...
Właśnie po tym co się stało...już będzie inaczej...znowu coś drgnęło...łzy rozczarowania...
"Żałuję...że ufałam..."
Coś mi odbiło ostatnio, żeby dodać to moje zdjęcie...miałam wywalić, ale niech już zostanie...