25 lipca 2005, 21:19
Chcę uciec wiem...ale nie mam gdzie się podziać...może ktoś mnie przygarnie?
Ciągla słyszę narzekania...
Wiem co powinnam robić...ale czy muszę mieć na to ochotę?
Wiem na co mam ochotę, ale nie mogę...tego uczynić...
Czuję się znowu samotna...wśród ludzi...
Z wielkim siniakiem na nodze...idę przez świat...