07 października 2005, 22:25
Mój sen w nowym miejscu był tak piękny, że ciężko było się obudzić...marzę o spełnieniu tego co się wydarzyło w tym śnie...
Ale nie żyję tylko marzeniami...
teraz żyję bardziej realnie...
No i jest możliwie...nie ma co narzekać...
Dam radę...
Dobrze, że chociaż w to wierzę...
Dziękuję...