16 marca 2007, 21:08
Najczarniejsze scenariusze w głowie...i cierpię...nie mogę nadal spać, kręcę się całą noc...
Myśli zabijają mnie...tylko moich uczuć nie mogą zabić...
Noc jest najgorszym co może być dla mnie...w dzień jakoś się trzymam i uśmiecham i wogóle taka maska na buzi...
Nocą myślę, zamiast spać i nie mogę nic na to poradzić...
A poza tym z tego co mi wszyscy mówią podobno ładnie wyglądam, nie wiem jakim cudem...
Dopisek: (22:57) A teraz chce mi się płakać, tylko ostatnio jakoś nie mogę się rozpłakać, może by mi ulzyło, kto wie...ehh...mam dosyć wszystkiego...