Zagubiona w tłumie

Jestem szczęśliwa, bo czemu mam nie być?

Jutro znowu nauka, nie chce mi się , ale muszę.

Zajmuje się aktualnie wszystkim tylko nie tym co powinnam, ale to noramlne.

Idę na żywioł, czasami lepiej.

No i co tam dziewczyna na 5 :)

Dopisek 08.06.08.

To jedna z moich pierwszych notek, to było cztery lata temu, szok:

"Marzenia Magduśki:
1. Chciałabym zdać maturę, bez względu na jakość ocen.
2. Dostać się na studia, hmm...najlepiej na TiR :)
3. Być szczęśliwą, jak do tej pory...:)
4. Pojechać gdzieś daleko, najlepiej nie sama, hihi ;)
5. Pobawić się w końcu, tak na maxa.
6. Wykorzystywać życie w każdym calu ;)
7. Nie myśleć o bzdurach.
8. Spotkać kogoś wyjątkowego...:))
9. Poodwiedzać miejsca, których jeszcze nie widziałam, a które chciałabym zobaczyć.
10. Przezwyciężyć swoje wady, oczywiście te które mi się nie podobają.

To już kiedyś było, ale chciałabym, żeby tutaj tez się znalazło, bo jak narazie nie moge wykreślić wszystkiego. Chociaż dwa pierwsze moge już skreślić, po koleji realizuje swoje plany, hmm...oby tak dalej."

Maturę zdałam, skończyłam TiR, jestem na Zarządzaniu, szczęśliwa tak, pojechałam gdzieś daleko, co kiedyś wydawało się nieosiągalne, wykorzystuje życie tak jak chcę, nie myślę o bzdurach, zostały tylko 3 ostatnie punkty, szok...:)

Wiedziałam, że tak będzie...zawsze tak jest, przyzwyczaiłam się chyba...

Już tak nie boli...nie boli tak jak kiedyś.

No cóż to jest życie nie ma co się łudzić...

Muzyka ukoi wszystko...

Pamiątka po Juwenaliach: big siniak na nodze...i nawet nie wiem jak to się stało (uwaga nic nie piłam) :)

Będzie dobrze, tak jak zwykle...:)