Najnowsze wpisy, strona 96


# 136 # Smile :)
Autor: madziulllka
01 stycznia 2005, 19:23
No i mamy nowy rok, zobaczymy co się wydarzy, każdy ma nadzieję, że coś się wydarzy, takiego, że odmieni życie bardzo...ja nie mam akurat takiej nadzieji, chciałabym, żeby cokolwiek się wydarzyło...nie musi zaraz zmieniać mojego życia diametralnie...
Wczoraj czytałam horoskop, nie wierzę w nie, ale tak dla śmiechu przeczytałam i się dowiedziałam, że się zaręczę, będę bogata i jeszcze coś tam, to tak w skrócie, nieźle co?? Hehehe ;)
Moje postanowienie: postaram się mniej dołować i więcej się uśmiechać do wszystkich, a więc smile :)



Sama...

# 135 # Ostatnia w tym roku...
Autor: madziulllka
30 grudnia 2004, 23:43
Ostatnia notka w tym roku...no i co ja mogę napisać...

Nie udało się spełnić żadnego postanowienia, no może jakieś malutkie...więc w tym roku miałam nie postanawiać niczego, ale koleżanka mi poradziła, żebym postanowiła sobie, że coś postanowie, nio więc postanawiam...hehe ;)

Trzeba jakoś ten rok zakończyć...ale jak...dla mnie chyba był to najcięższy rok w moim życiu, ale również przyjemny...przyeżyłam go cieszę się...

Styczeń: Studniówka, której nigdy nie zapomnę...jeszcze jedną proszę...:)
Luty: "Cisza...najlepsza muzyka świata, moja muzyka.Płaczę, łzy spływają po policzkach..." Marzec: Miesiąc matury próbnej, która była kompletną lipą...wiosna...niezapomniany dzień spędzony z małą dziewczynką...(przytuliła się do mojego policzka i tak sobie leżała..)
Kwiecień: Wagary...z Gosią, pamiętasz? Nieprzyzwoite pisoenki... Święta Wielkanocne..."21 gramów"...
Maj: Jeden z moich ulubionych miesięcy...w tym roku chyba akurat nie był ulubionym...matura, którą przeżyłam bardzo...nerwus ze mnie...imieniny...
Czerwiec: Łezki spływające po policzkach...wspomnienia...chęć zniknięcia, oderwania się od wszystkiego...
Lipiec: Egzaminy...koniec bloga...początek drugiego..(nowy etap)
Sierpień: Mój miesiąc...urodziny...starsza...szykająca drogi...
Wrzesień: Rowerek...Paulo Coelho "Jedynaście minut"..."Romeo i Julia"(które bardzo chciałam obejrzeć)...Coma...Nadzieja...
Październik: Studia...ciężko...zagubiana, nie mogąca się odnaleźć...czekająca na weekendy...
Listopad: Kobieca kobieta...Roztargnięta...koncert Iry, którego też nie chcę zapomnieć...wagary...
Grudzień: Smutna...Święta, których nie mogłam się doczekać...Piękny prezent od Mikołaja (brata i mamusia z tatusiem chyba troszkę się dołożyli z tego co mi wiadomo)...w końcu wybrałam się do fryzjera...przeprowadzka na nowy numer gg..."Romeo i Julia"(poproszę o powtórkę)...

Dziękuje Tobie Kasieńko, że wspierałaś mnie przez ten cały czas, wiem, że to męcząca rzecz...dziękuje :*

Wam też dziękuje za kolejny rok, który z wami przeżyłam...

No i koniec, jutro jest Sylwester, zostaje w domq w pierzynowie...

Szczęśliwego Nowego Roku!